Translation of 'Ty i Ja' by Monika Lewczuk from Polish to Belarusian Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어
Ty i ja monika lewczuk piosenka - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Kocham Cię Mamo - Sobel zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Kocham Cię Mamo.
Music video by Monika Lewczuk performing #TAM TAM akustycznie. (C) 2015 Universal Music Polskahttp://vevo.ly/rdGbff
Monika Lewczuk - Ty I Ja. All videos. 02:48. Monika Lewczuk. Monika Lewczuk - Z Tobą Lub Bez Ciebie. 02:45. Monika Lewczuk. Monika Lewczuk - Brak Tchu. 04:08. Monika
Zabiore cie z tÄ…d tekst Monika Lewczuk - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
9h3y0v0. Po sukcesach związanych z ostatnim singlem „Ty i ja”, który podbił polskie listy przebojów i pokrył się podwójną platyną oraz kolaboracji z międzynarodową gwiazdą latinpopu Alvaro Soler, Monika Lewczuk prezentuję nowy utwór! „Biegnę” jest ostatnim singlem z debiutanckiej płyty Moniki #1, zamykającym pierwszy okres jej twórczości i jednocześnie zapowiadającym nowy kierunek, w którym chciałaby podążać Monika Lewczuk. REKLAMA W piosence gościnnie wystąpił autor hitu „Pomimo burz” – Antek Smykiewicz. “Biegnę” to dla mnie szczególna piosenka. Opowiada o miejscach i sytuacjach, które od zawsze mnie inspirowały. Oddaje klimat i tętno życia dużego miasta o zmroku, kiedy wszyscy wychodzą do miejsc, w których mogą stać się częścią tego nocnego obrazu. Materiały promocyjne partnera Pisząc ten utwór myślałam o ludziach wolnych, zadowolonych z życia, bawiących się w świetle neonów w nocnych klubach, czy nad Wisłą. Myślałam o ludziach wyzwolonych, którzy czują się dobrze sami ze sobą. Klip nawiązuje do hasła “Girl power”. Ukazuje cztery pewne siebie dziewczyny, osobowości, które solidarnie trzymają się razem. Zainspirowały mnie tutaj aktualne wydarzenia ze świata, ale też mój własny światopogląd. Uważam, ze przyjaźń między dziewczynami jest czymś bardzo wartościowym i dobrze o tym pamiętać, dbać o siebie i wspierać się nawzajem. To już kolejny klip, który zrealizowała dla mnie Ania Powierza – mówi Monika Lewczuk. ZOBACZ TELEDYSK MONIKA LEWCZUK FT. ANTEK SMYKIEWICZ – BIEGNĘ Tekst piosenki Monika Lewczuk – Biegnę Biegnę z całych sił, W echu miasta mam swój rytm, W blasku ulic widzę film, Tutaj wszystko wolno mi, Drogę znam, Bez mapy wiem gdzie jesteś, Wyzwolę się, Do przodu wciąż tak biegnę, Miasto porywa i narzuca serca rytm nam, Nie chcę planować nic, Ulicę wciąż przewijam, Biegnę z całych sił, W echu miasta mam swój rytm, W blasku ulic widzę film, Tutaj wszystko wolno mi, Jeszcze raz, Zatopię się w te miejsca, Ulice gdzie, ukryte mam wspomnienia, I tym razem też otworzę swoje serce, Wszystkim nasiąkam wciąż, Odmieniam całe wnętrze, Biegnę z całych sił, W echu miasta mam swój rytm, W blasku ulic widzę film, Tutaj wszystko wolno mi, Biegnę z całych sił, W echu miasta mam swój rytm, W blasku ulic widzę film, Tutaj wszystko wolno mi, Biegnę z całych wił, W echu miasta mam swój rytm, W blasku ulic widzę film, Tutaj wszystko wolno mi Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco! R E K L A M A » Marta Opisuje
4 sty 17 11:57 aktualizacja 6 sty 17 08:30 Czy nucąc takie przeboje jak na przykład "Work from Home" albo "Cake by the Ocean" zastanawialiście się, co tak naprawdę śpiewają wasi ulubieni wykonawcy? Przyjrzeliśmy się światowym i polskim hitom gwiazd takich jak Rihanna, Cleo, czy The i wybraliśmy 10 najgłupszych fragmentów tekstów piosenek 2016 roku. 10 Zobacz galerię Materiały prasowe 1/10 Fifth Harmony feat. Ty Dolla $ign - "Work from Home" Materiały prasowe "You don't gotta go to work, work, work, work, work, work, work, but you gotta put in work, work, work, work, work, work, work" ("Nie musisz iść do pracy, pracy, pracy, pracy, pracy, pracy, pracy, ale musisz się napracować, napracować, napracować, napracować, napracować, napracować, napracować") Fifth Harmony feat. Ty Dolla $ign - "Work from Home" z płyty "7/27" 2/10 Coma - "2005 YU55" Materiały prasowe "Ze strony od budynków torebka foliowa sfrunęła mokra Makro. Zawisła mi chwilę na łokciu" Coma - "W cwał" z płyty "2005 YU55" 3/10 DNCE - "Cake by the Ocean" Materiały prasowe "Ah ya ya ya ya I keep on hoping we'll eat cake by the ocean" ("Ah ya ya ya ya wciąż mam nadzieję, że zjemy tort nad oceanem") DNCE - "Cake by the Ocean" z płyty "DNCE" 4/10 Cleo - "Bastet" Materiały prasowe "Są takie mi-sie chcę, które z domu wyciągają mnie. Gdy tylko piątek jest, to takie mi-sie zabierają mnie" Cleo - "Mi-sie" z płyty "Bastet" 5/10 The Chainsmokers feat. Daya - "Don't Let Me Down" Materiały prasowe "It's not even summer. Why does the DJ keep on playing 'Summertime Sadness'?" ("Nie ma jeszcze lata, więc dlaczego DJ ciągle puszcza >>Summertime Sadness<") The Chainsmokers feat. Daya - "Don't Let Me Down" z płyty "Collage" 6/10 Popek i Matheo - "Król Albanii" Materiały prasowe "Jestem królem, więc wszyscy, k***a, łapy w górę!" Popek i Matheo - "Jestem królem" z płyty "Król Albanii" 7/10 Hailee Steinfeld, Grey feat. Zedd - "Starving" Materiały prasowe "I didn't know that I was starving till I tasted you. Don't need no butterflies when you give me the whole damn zoo" ("Dopóki cię nie spróbowałam, nie wiedziałam, że głoduję. Nie potrzebuję motyli kiedy dajesz mi całe zoo") Hailee Steinfield, Grey feat. Zedd - "Starving" 8/10 Dawid Kwiatkowski - "Countdown" Materiały prasowe "When it's good, it's good, but when it's bad, it's a disaster" ("Kiedy jest dobrze, jest dobrze, ale kiedy jest źle, jest tragicznie") Dawid Kwiatkowski - "Countdown" z płyty "Countdown" 9/10 Rihanna feat. Drake - "Work" Materiały prasowe "If you had a twin, I would still choose you" ("Jeśli miałabyś siostrę bliźniaczkę, i tak wybrałbym ciebie") Rihanna feat. Drake - "Work" z płyty "Anti" 10/10 Monika Lewczuk - "Ty i ja" Materiały prasowe "Już teraz wiem, że wszystko trwa dopóki czas sprzyja nam. Na końcu ty, na końcu ja - czy można tak wiecznie trwać?" Monika Lewczuk - "Ty i ja" z płyty "#1" Data utworzenia: 4 stycznia 2017 11:57, aktualizacja: 6 stycznia 2017 08:30 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
Autorka i kompozytorka takich hitów jak „Ty i ja”, „#TamTam”, „Zabiorę Cię stąd” czy „Biegnę” powraca z nowym przebojem na lato. „Mamy siebie, mamy czas / Nie spieszmy się / Nowe noce, nowe dni / Tak przed siebie jedź” – śpiewa Lewczuk w piosence. Reżyserem klipu zrealizowanego w Warszawie jest Piotr Smoleński. Monika Lewczuk ma w dorobku trzy nominacje do ESKA Music Awards (w 2016 i 2017 roku), w kategoriach, Najlepszy Radiowy Debiut, Najlepsza Artystka i Najlepszy Hit „Ty i ja”. Wystąpiła też podczas Polsat Superhit Festiwal 2017 oraz na galach ESKA Music Awards 2016 i 2017. W 2017 Monika została zaproszona do współpracy z międzynarodową gwiazdą latin popu Alvaro Solerem i nagrała z nim singel „Libre”. Do tej pory utwór odnotował ponad 33 miliony odsłon. Artystka została również zaproszona do wspólnych występów z Alvaro podczas jego wiosennej trasy koncertowej w Polsce w 2017 roku. Wcześniej wystąpiła z nim podczas gali Bestsellery Empiku 2016. Jej debiutancki album „#1” zdobył status Złotej Płyty.
numer podkładu: 7325 Monika Lewczuk OpisMONIKA LEWCZUK pracowała w Mediolanie, jako modelka. Jednak postanowiła zostać piosenkarką w Polsce. Szlifowała swój talent w programie Voice of Poland. Artystka nie tylko śpiewa, ale również sama komponuje i pisze teksty piosenek. Jej inspiracje muzyczne nie ograniczają się do jednego nurtu. Fascynują ją nowoczesne numery Years & Years, oldskulowe piosenki Abby i operowe arie w wykonaniu Andrea Bocellego. Odkopywanie zapomnianych brzmień i łączenie ich z nowoczesną formą tworzą nową jakość, którą usłyszymy w piosenkach Moniki zawartych na debiutanckiej płycie '#1'. Oto podkład MIDI oraz audio/mp3 do jednej z nowszych piosenek Moniki: TY I JA. Polecamy! Fragment tekstu:TY I JA - Monika Lewczuk (Muz.: Rafał Malicki, Monika Lewczuk, sł.: Monika Lewczuk, Sarsa) Tonacja a-moll Zanim wyjdziesz, wiem - nic nie zmieniło się. Wciąż zapierasz dech - ty to wiesz. Dzielisz na pół mój świat. Uczucia, które mam, są jak bieguny dwa: ty i ja, ty i ja, ty i ja. Już teraz wiem, że wszystko trwa, dopóki czas sprzyja nam. Na końcu ty, na końcu ja... Czy można tak wiecznie trwać? / instrumental / Chcę ze wszystkich sił znów chwilę z t...
Młoda wokalistka jest bowiem bardzo pozytywną osobą, o czym przekonacie się, zarówno słuchając jej piosenek, jak i czytając nasz wywiad. Monika jest na rozbiegu – a my trzymamy za nią kciuki. Wracasz właśnie z Chorwacji z planu teledysku do swojej najnowszej piosenki "Ty i ja". Twoje pojawienie się na plaży wywołało zgromadzenie męskiej części wczasowiczów? (śmiech) Pojechaliśmy tam w takim czasie, że byliśmy na plaży niemal sami. Pogoda niesamowita, widoki wspaniałe, a na wybrzeżu tylko sami... emeryci. To pozwoliło nam na realizację kilku zabawnych scen. Ze względu na koncepcję klipu, który kręciliśmy, zaczepialiśmy bowiem miejscowych ludzi. Przykładowo: nagle podchodziliśmy do jakiegoś samochodu, wchodziliśmy na jego dach i... tańczyliśmy. Oczywiście wcześniej pytaliśmy właścicieli o zgodę. Trochę zamieszania jednak wywołaliśmy. Jesteś przyzwyczajona do tego, że ludzie zwracają na Ciebie uwagę ze względu na urodę? Ja koncentruję się na innych rzeczach, dlatego nie zwracam na to uwagi. Zresztą zawsze miałam fajny kontakt zarówno z chłopakami, jak i z dziewczynami. W 2009 roku wystartowałaś w wyborach Miss Polski i zostałaś wicemiss. Czyli jednak musiałaś być świadoma swojej urody. Tak naprawdę myślę, że się pomylili. (śmiech) A na serio: to był trochę pomysł rodziców, trochę mój. Chciałam po prostu przeżyć jakąś przygodę. Jeśli miałabym teraz powiedzieć, co najlepiej wspominam z tamtych chwil, to przede wszystkim czas, który spędziłam z dziewczynami i ekipą, która organizowała zgrupowania. Poznałam mnóstwo ciekawych osób. Czego dowiedziałaś się o sobie po tym konkursie? Tego, że uwielbiam być ciągle w ruchu: pojawiać się na scenie, poznawać nowych ludzi, podróżować po świecie. A przecież nie każdy jest taki. Niektórzy są domatorami, wolą stałą pracę, bo to daje im poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Ja to rozumiem – ale sama wolę próbować nowych smaków i przeżywać nowe doświadczenia. To mi pokazało, że moje marzenie o śpiewaniu ma totalny sens i przełożenie na mój charakter. To, że zostałaś modelką, było naturalną konsekwencją Twojego udziału w wyborach Miss Polski? Moda zawsze mnie interesowała. I dalej interesuje. Modelling był jednak dla mnie tylko okazją do tego, aby zobaczyć, jak pracują dobrzy styliści czy fotografowie. Mogłam poznać dobrze ten świat – i teraz mogę czerpać z tamtych doświadczeń. Wiele dziewczyn marzy dziś o byciu modelką. To rzeczywiście taki wspaniały zawód? Ja nigdy nie miałam jakiegoś totalnego parcia na bycie modelką. Dlatego podchodziłam do tego z dużym dystansem. W efekcie była to dla mnie po prostu fajna przygoda. Ostatecznie podjęłaś decyzję, że rezygnujesz z modellingu na rzecz śpiewania. Trudno Ci było porzucić wybieg? Wtedy wydawało mi się, że tak. Ale z perspektywy czasu widzę, że właściwie trudno to nazwać decyzją. Bo od dziecka wiedziałam, że chcę być piosenkarką. To była tylko kwestia czasu, kiedy odetnę się od wszystkiego innego i poświęcę się śpiewaniu. Za młodu uczyłaś się jednak w szkole muzycznej gry na fortepianie. Dlaczego nie zostałaś wirtuozem tego instrumentu? To mama wymyśliła, że pośle mnie na fortepian. Niby trafiła tym w moje zainteresowania, ale nie do końca. Bo zamiast ćwiczyć gamy, zdecydowanie wolałam wpatrywać się godzinami w telewizor i oglądać teledyski moich ulubionych piosenkarek. Szkoła muzyczna jednak się przydała – dzięki niej potrafię teraz bardziej świadomie budować swój repertuar. Grasz nadal na fortepianie? Nieczęsto. (śmiech) Nie mam u siebie w domu fortepianu, zostawiłam go u rodziców. Ale chciałabym wrócić do regularnej gry na tym instrumencie. Teraz za bardzo nie mam na to czasu, dlatego pewnie stanie się to kiedyś w przyszłości. Od strony wokalnej poznaliśmy Cię, kiedy pojawiłaś się w "The Voice Of Poland". Ten program pomógł Ci podjąć decyzję o poświęceniu się śpiewaniu? Właściwie nie. To był już kolejny krok w stronę kariery wokalnej. Nie oczekiwałam, że w jakiś sposób utwierdzi mnie on lub odciągnie od moich marzeń. Twoim trenerem był... Marek Piekarczyk. Jak wspominasz współpracę z artystą z zupełnie innego świata niż Twój? Marek jest świetną osobą, bardzo doświadczoną. Ma ogromną wiedzę muzyczną i potrafi ją przekazać. Choć on śpiewa rock, a ja pop, dużo się od niego nauczyłam. To dzięki udziałowi w "The Voice of Poland" udało Ci się podpisać kontrakt z Universalem? Nie do końca. Tak naprawdę chcę wierzyć, że wytwórnię zainteresowało moje demo, które przygotowałam w bardzo oryginalny sposób. (śmiech) Oprócz płyty były w paczce... babeczki z logo Universalu. Może właśnie to zwróciło na mnie uwagę? W każdym razie szefowie wytwórni odezwali się do mnie i zaproponowali spotkanie. Efektem tego jest Twój debiutancki album. Nagrałaś go z Rafałem Malickiem, którego znamy przede wszystkim z duetu electro Mosquitoo. Skąd ten wybór? O tym, żeby z nim pracować, marzyłam już od dawna. Nie proponowałam jednak tego wytwórni, czekając na ich pomysł na producenta. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że zasugerowano właśnie jego. I jak się Wam pracowało? Rafał okazał się osobą bardzo podobną do mnie. Jest szalenie pracowity, przykłada ogromną wagę do szczegółów, lubi mieć wszystko wyszlifowane na prawdziwy połysk. Być może dlatego, że mieliśmy podobne podejście do pracy, od razu między nami zażarło. Siedzieliśmy w studio w sumie prawie półtora roku, spotykając się po kilka razy w tygodniu. Co ciekawe – Rafał nie stawiał się na pozycji szefa. Nie narzucał mi niczego, nie próbował w żaden sposób kierować toku tej pracy w swoją stronę. Czułam się w pełni współautorką tego materiału. Sama napisałaś piosenki na płytę? Najpierw wytwórnia zażądała, aby Rafał przygotował kilka bitów, które odpowiadałyby materiałowi, jaki mieliśmy razem nagrać. Po ich przesłuchaniu okazało się, że Universal miał ten sam pomysł na mnie – że ma być nowocześnie, elektronicznie, tanecznie. Ale z nastawieniem na to, że robimy piosenki mainstreamowe. Usiadłam więc do tych podkładów i zaczęłam do nich wymyślać melodie. Potem uzupełnialiśmy je w studiu o kolejne elementy aranżacji. Tak powstała większość numerów. A dlaczego pomysł na Ciebie był taki, że masz zaśpiewać radosne piosenki o pozytywnym przekazie? Zawsze mi zależało, aby przekazywać ludziom dobrą energię. Bo taką jestem osobą. Od dziecka zarażam innych swoim optymizmem. Dlatego wiedziałam, że aby ta płyta była autentyczna – musi być pozytywna. Wszystkie utwory mają elektroniczne brzmienie. To zasługa Rafała? Oboje lubimy nowoczesną muzykę. Jasne, on ciągnął w stronę elektroniki, a ja wniosłam bardziej popową wrażliwość trochę w stylu vintage. Fajnie się to jednak wszystko połączyło. Na płycie dominują taneczne piosenki. Lubisz bawić się w modnych klubach? Raczej wolę stać na scenie niż wśród publiczności. Może dlatego, że moja praca jest bardzo ekscytująca, cały czas ciągle wokół mnie coś się dzieje, wieczorami wolę odpocząć w kameralnych i spokojnych miejscach. No to jak radzisz sobie z koncertami? Chyba dobrze. Najbardziej podobał mi się występ na Torwarze w ramach imprezy charytatywnej. Wielka sala pełna ludzi – i ja przed nimi. Wszyscy śpiewali ze mną moje piosenki, to było niesamowite uczucie. Nie miałaś tremy? Nigdy nie mam tremy. Zawsze jestem megapodekscytowana. Uwielbiam kontakt z publicznością. Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę regularnie występować. Teksty do piosenek z płyty napisałaś wspólnie z Sarsą. Skąd ten pomysł? Początkowo wytwórnia zasugerowała, aby Sarsa pomogła mi w dokończeniu jednego z tekstów, z którym nie mogłam sobie poradzić. I okazało się, że fajnie się dogadujemy. Dlatego poprosiłam ją, aby popracowały nad następnymi tekstami. Sarsa jest cudowną osobą, bardzo empatyczną. Kiedy jej opowiadałam, co chcę przekazać w swoich piosenkach, potrafiła od razu wczuć się w moje emocje i idealnie wyrazić słowami. Dlatego nawet nie pomyślałam, żeby gdziekolwiek indziej szukać pomocy. Co chciałaś powiedzieć słuchaczom o sobie w tych tekstach? Każda z piosenek oddaje mój nastrój w momencie, w którym powstawała. W efekcie składają się one na szeroki pejzaż uczuć, jakie przeżywałam w ostatnich miesiącach. Jest w nich nutka tęsknoty za czymś, co chciałabym poznać czy doświadczyć w przyszłości. Tu nie chodzi o rzeczy materialne, ale bardziej o spełnienie misji, którą w sobie odkryłam. Jaka to miałaby być misja? Może zabrzmiało to trochę zbyt górnolotnie, ale bardzo chciałabym nagrywać i występować, żeby moja muzyka ewoluowała i była doceniana przez ludzi, dając im radość i energię. Gdy pisałam te piosenki, te emocje i pragnienia same ze mnie wychodziły. No ale jest też na płycie kilka tekstów o miłości – choćby w "Zabiorę cię stąd" czy "Zaplanuj mój świat". W przeciwieństwie do większości polskich wokalistek nie śpiewasz dramatycznych ballad o rozstaniu. To znaczy, że jesteś w szczęśliwym związku? (śmiech) Przy moim obecnym trybie życia, chyba nikt nie byłby w stanie stworzyć ze mną normalnego związku. Od rana do nocy jestem zajęta, mam tak rozpisany plan zajęć, że trudno cokolwiek tam wcisnąć. Jesteś już w środowisku muzycznym od pewnego czasu. Bardziej Ci się podoba ten świat niż świat mody i konkursów piękności, w którym wcześniej funkcjonowałaś? Nie patrzę na to w tych kategoriach. Dobrze się czuję w świecie muzyki, podobnie było w świecie mody. Bo uwielbiam obracać się wśród ludzi z pasją, którzy są szczerzy i autentyczni, cieszą się życiem i tym, co robią. W muzyce i modzie jest mnóstwo takich osób, od których można się wiele nauczyć i dowiedzieć. To ciekawe: bo weterani show-biznesu mówią, że aby odnieść sukces na scenie, trzeba przede wszystkim mieć "twardą skórę", czyli być odpornym na zawiść i knowania innych. Nie odczułaś tego jeszcze? Nigdy nie skupiam się na tym, co było nie tak. Na szczęście mam wokół siebie fajnych ludzi, którzy mi pomagają. Dla równowagi podtrzymuję też dobre relacje z tymi, których poznałam jeszcze za młodu. Nie są oni związani z tą branżą i wiem, że mogę na nich polegać. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie zawsze będzie tak cudownie. Mam nadzieję, że poradzę sobie jednak z przeciwnościami. Niedawno obroniłaś dyplom z administracji na warszawskiej politechnice. To Twój plan B? Poświęcam się muzyce w stu procentach, dlatego na razie nie zakładam żadnego planu awaryjnego. (śmiech) Aczkolwiek cieszę się, że skończyłam te studia, bo dają mi one jakieś większe poczucie bezpieczeństwa w życiu.
monika lewczuk ty i ja tekst piosenki